Kultura wstydu i bezwstydu. Gdzieś tam w małej miejscowości jest dom, czy domek. Na parterze są dwa mieszkania 3 pokojowe, a na poddaszu 2 mniejsze 1 pokojowe. W jednym z mieszkań na parterze mieszka 49-letnia Ewa wraz synem 18-letnim Rafałem. Ewa jest wdową od 2 lat.
W drugim mieszkaniu mieszka samotnie Pani Dorota, 48-letnia stara panna. Jest dyrektorką w zespole szkół zawodowych. Ona dyktatura, dzielnie i bezkompromisowo rządzi. Ewa tez tam pracuje, jako sekretarka.
W tym domu jest też poddasze 2 pokoje z małą kuchenka. Dorota ws porozumieniu z Ewą nie tak dawno zaproponowała jako mieszkanie dla 2 nowych nauczycielek, które trafiły do tej szkoły. Grono nauczycielskie wymaga uzupełnienia po tym , jak dwie nauczycielki przestały uczyć.
Jeden pokojów na poddaszu przypadł 35-letnia Monice, nauczycielce fizyki. W drugim mieszka 23-letnia Agnieszka, pani bibliotekarka. Obie są jeszcze pannami. Dziś rano przyjechały z tobołami, trochę wstępnie się rozpakowały. A po wspólnym obiedzie usiadły przy kawie, bo dwie starsze panie chciały omówić i uzgodnić z nimi problem na czasie …
Niestety w tym domu jest jest tylko jedna wspólna łazienka, w korytarzu, gdzie udało się wygospodarować trochę miejsca na przestronną łazienkę. Ma to niestety swoje wady, trzeba korzystać pojedynczo, przez co łazienka ma swoje powodzenie, panie goszczą w niej przez długi czas. Dotychczas z niej korzystało 3 osoby, a teraz będzie korzystać 5 osób.
Dodatkowo, niestety ostatnio zepsute jest zamknięcie przy drzwiach. Dwa dni temu zdarzyło się, że Rafał przypadkowo widział panią dyrektor kompletnie gołą pod prysznicem i nawet udało mu się skomentować: – ładnie pani wygląda… Z jednej strony młody chłopak chętnie zobaczy, podglądnie kobietę z ciekawości. Z drugiej strony jest wstyd kobiety.
Jest potrzeba przedyskutowania i wprowadzenia tzw. → kultury nagości, Czyli w skrócie bycia nago przy innych nagich ludziach. Teoretycznie powinno to dotyczyć saun, przebieralni basenowych. Czyli wszędzie tam, gdzie spotkać można nagość.
“Jesteśmy wychowani w takiej kulturze, że problemy intymne, seks, problemy w rodzinie, choroby są dla nas tematem tabu. Zauważyłam, że młodzi ludzie coraz bardziej są świadomi, że nie ma sensu ukrywać czegoś i lepiej porozmawiać z drugą osobą o swoich kłopotach. Jednak w przypadku starszego pokolenia nadal istnieje przekonanie, że problemy czy to psychiczne czy zdrowotne to wstyd.”
Kultura wstydu i bezwstydu
“Z jednej strony żyjemy w zachodniej „kulturze winy”, a nie w japońskiej „kulturze wstydu”, jak twierdzi Ruth Benedict, amerykańska antropolożka. W kulturze wstydu większe znaczenie ma to, co ludzie powiedzą, niż to, co ja myślę o sobie.”
Z drugiej strony żyjemy w epoce nowych mediów i portali społecznościowych, w czasach wszechobecnego wręcz ekshibicjonizmu, kiedy to postaci publiczne, ludzie kultury i celebryci, ale także zwykli obywatele prześcigają się wręcz w eksponowaniu i udostępnianiu innym takich obszarów życia, które dawniej były uznawane za zdecydowanie prywatne i nie na pokaz? → Bezwstydne rozprawki.
Podglądający chłopak nic złego o nagości nie powie, tym bardziej, gdy fascynuje go ciało starszych kobiet. Wiele by dał i sprawił, aby jego domowe kobiety czerpały tyle radości z bycia nago, jak na zdjęciu. I w ogóle były bezwstydne.
Mama nago.
Pani dyrektor jest nago.
Pani od fizyki jest bezwstydna.
Pani z biblioteki nago.
Komentarze
Prześlij komentarz