Faza seksu i pożądania

 Biurowe spotkanie i rozbieranie prowadzi 43 letnia prelegentka Zofia S
Jej wskazówki i rady są nieocenione i będą świetnym początkiem dla niedoświadczonych kobiet, które zgromadzono w następujących ilościach :
9 kobiet z tego z biura, 6 z innych biur, uczestniczących w tej nad wyraz seksownej konferencji. Oczywiście prowadzącej nie uwzględniono w tej piętnastce kobiet.

Balsam delikatnie łagodzi podrażnienia skóry powstałe podczas golenia miejsc intymnych. Lekka konsystencja dostosowuje się do wymagań wrażliwej skóry, szybko się wchłania natychmiastowo kojąc uczucie pieczenia i redukując zaczerwienienia wywołane goleniem.

Czy te spotkanie można  nazwać negocjacji z pracownicami. Zwykle przyczyną nieporozumień jest brak rozmowy, wysłuchania obaw, możliwości zadania pytań. Oczywiście można zadawać pytania, ale podejrzewam, że na większość pytań jest już znana odpowiedź. Powiedziała tak prowadząca te spotkanie Zofia S stojąc przed pozostałymi uczestnikami  całkiem nago.


Druga kobieta  zaczęła rozpinać właśnie swoją białą bluzkę, a prowadząca kontynuowała rozmowę : Tematem spotkania też są tematy związane z seksem, seksem i romansami biurowymi.
Przy okazji pytanie do pań - czy uwiodły byście swojego żonatego szefa, podwładnego, kolegę gdy mąż nie mógł by zaspokoić waszych bujnych potrzeb seksualnych? Większość kobiet na te pytanie odpowiedziała twierdząco.


 W dalszym ciągu są rozpinane guziki, zostaje ich coraz mniej do rozpięcia.
 Co tu dużo mówić, stwierdziła 43 letnia Zofia S. Każda  z nas chodzi w trzeci etap swojego życia. Pierwsza faza była dzika. Potem usadowiła się jako matka i opiekunka domowego ogniska. I wkracza w fazę seksu i pożądania!


Bluzka już jest rozpięta, na widoku jest ładny biustonosz.
Mężczyźni też poszukują kobiet, potwierdza to jedna wypowiedz:
"Na nastolatkę, albo młodą dziewczynkę bym się nie skusił (nie ten poziom). Masa takich w pracy, wystarczy kiwnąć palcem... a fe.
 W biurze jest nawet luźna atmosfera i nie ma problemów z koleżeńskimi gestami. Ale potrzeba jest dojrzałych, rozpalonych kobiet, takie dobrze potrafią rozpalić faceta."




"Jak już w to wdepnąłeś to brnij - jak to ładnie, że nie tylko szef posuwa
sekretareczkę - w końcu mamy równouprawnienie, prawda? Obydwoje jedziecie na tym samym wózku i zależy wam na ostrej i dyskretnej jeździe. Jak się ten wózek wywali - szukaj sobie nowej pracy."
Tak to bywa przeważnie w biurowych zakamarkach, z pozoru dyskretne romanse i seks.



 Nigdy w życiu. W myśl zasady "nie czyn drugiemu, co tobie niemile..." do
żonatych się nie zbliżam, nawet jeśli niezwykle mnie czasem pociągają... Ci,
stanu wolnego, to zupełnie inna historia;-) Niektóre to są wybredne, lub boją się wrednej zołzy.



Pożądana kobieta to kobieta pewna siebie, znająca swoje plusy i zdająca sobie sprawę ze swoich walorów. Chcesz poprawić swój związek - popracuj najpierw nad sobą, a mężczyzna sam zauważy, że coś się w tobie zmieniło i będzie to dla niego tajemnicze i kuszące. A jeśli jesteśmy przy tajemniczości - mimo wielu lat wspólnego pożycia, miej swoje małe sekrety. Facet nie musi wszystkiego wiedzieć.  A wiec, zrób coś dla siebie, idź na fitness, basen, czasem do kosmetyczki, zapisz się na kurs języka, malarstwa. Bądź zmotywowana, a dodatkowo mu zaimponujesz. Czytaj więcej


W wyniku wielu lat wspólnego pożycia seks powszednieje, powoli traci na sile. Warto wtedy wstąpić do klubu Projekt 400 plus 200, gdzie oprócz fitness,czy basenu, dostępne są tam też kursy seksu, dzięki czemu kobiety stają się boginiami seksu. I wkraczają przygotowane w fazę seksu i pożądania!



Droga pani , to jeszcze nie ta pora, nie ten czas na zdjęcie biustonosza.


Maria F lat 44 , odkrywa przed nami kolejne sekrety, zademonstrowała nam parę znakomitych cycków w transportującym je biustonoszu. Zdejmuje z siebie kolejne warstwy ubrań, warto postawić na seksowny komplet - spódnica plus bluzka albo żakiet. Zaspokojenie męskiej ciekawości to jest to.



Powoli kończy się pierwszy etap rozbierania, wraz ze zdjęciem spódnicy.



Spódnica jest już zdjęta, wala się w okolicy kostek.



Została już Maria w samej bieliźnie.


Komentarze